niedziela, 15 marca 2009

hebrajski biblijny forever!

Przygotowuje się do testu z hebrajskiego biblijnego. Mam mnóstwo użytecznych słów do wkucia typu: ofiara, ołtarz ofiarny, rożne słowa na zniszczyć, spalić, rzezać…
Ponieważ to język pasterzy więc wszystkie stadia rozwoju owcy, krowy i byka mają oczywiście oddzielne nazwy, po dwie nazwy na osła, każdy rodzaj stada także – a to bydło, a to mieszane kozy + owce. Jest słowo na ‘zwierzęta które fruwają” czyli loty w odróżnieniu od nielotów? A z rolniczego są wzięte słowa typu: klepisko, dobrze przemielona mąka, cysterna.
Mamy uroczego Żyda, który uczy nas hebrajskiego biblijnego i odwołuje się od akkadyjskiego, arabskiego, aramejskiego i wszystkich istniejących i nieistniejących języków Bliskiego Wschodu. Wyjaśniając nieregularności w odmianach zapala się i patrząc roziskrzonym wzrokiem na nas mówi – to dopiero jest super, nie? (tłumacząc dlaczego gdzieś jest krótkie a nie długie ‘a’.) A my na niego patrzymy oszołomieni i zbaranieni, bo to oznacza ostre wkuwanie jakichś maleńkich znaczków. Wtedy on na to: OK, żeby łatwo odgadnąć jaka jest ta forma najlepiej porównać z …protosemickim (!) Potrzebuję modlitwy o pomoc niebieską!

2 komentarze:

  1. Czy do zwierząt fruwających zaliczają się te śmieszne wiewiórki ze skórą między łapkami, które szybują z drzewa na drzewo? Jeśli nie...nie prościej jest powiedzieć po prostu...ptaki?

    zdravim

    OdpowiedzUsuń
  2. no właśnie... jest osobne słowo na ptaki 'ciporim' a stworzenia które latają to 'of'. Może i pterodaktyle i komary się zaliczają?

    OdpowiedzUsuń