piątek, 20 marca 2009

Rzeczywistość

W nawale współczesnego i biblijnego hebrajskiego, zagrzebana w mapach Izraela z okresu pierwszego królestwa, podbojów Dawida oraz szlaków kupieckich Bliskiego Wschodu…zaginęłam. Szara rzeczywistość bycia w Izraelu dla mnie to często wkuwanie paradygmatów i wyjątków gramatycznych w kółko :-) A że czasownikiem odmienianym w hebrajskim przez wszystkie czasy, tryby i aspekty jest ‘katal’ – ja zabiłem, ty zabiłeś, ty zabiłaś, my zabijemy itp… brrr… to nie łatwo o budujące komentarze na blogu ;-)
Ale w istocie nawet to jest zwykle bardzo ciekawe. Nasz biedny i kochany Amnon, Żyd kochający wszystkie żywe i wymarłe języki tego skrawka terenu, nie zamordował nas jeszcze. Na moje żałosne błagania o litość odpowiedział: „Naprawdę jestem zdziwiony… właśnie dałem ci 96% z testu (który myślałam że powaliłam)!” Tu trzeba mieć silne nerwy i nie załamywać się masą materiału wylewanego na głowę, bo w sumie to działa i przyswajasz.

Przyjeżdżamy tutaj w oczekiwaniu na bliższe spotkanie z Bogiem, i nie da się opisac jak wiele zyskujemy będąc tutaj. Ale przyznaję, że musiałam się oswoić z poczuciem zawodu i rozczarowania. To, co znam z czytania Biblii i opowieści to utrwalony krajobraz biblijny sprzed 2-3 tysięcy lat, zastygnięty na kartach Pisma. Nie ma go już. Są jakieś pozostałości, skamienieliny, oazy czasu historycznego. Bardziej na pustyni, bardziej w krajobrazie pustkowi i przyrodzie niż w miastach. Ten teren, nie dość, że nie pozostał taki, jakim go znamy z Ewangelii czy ksiąg Starego Testamentu to jeszcze przez te stulecia przewalały się tu wściekle wszystkie potęgi ówczesnego świata. Historia nie narastała tu powoli i warstwami – Ziemia Święta stanowiła szczególny zakątek pożądany przez Turków, mameluków, krzyżowców, Arabów i wszelkie potęgi kolonialne. Każdy z tych kryzysów zmiótł jakieś ślady i pozostawił inne.

Oto krótki materiał pokazujący jak wyglądała historia wojen na tym terenie.


(Zaczerpnięty ze strony: ww.mapsofwar.com/ind/imperial-history.html)

I jest też najbardziej współczesna współczesność- sklepy, autostrady, blokowiska no i konflikt izraelsko – palestyński, o którym przypominają śmigłowce bojowe nad głową i wracający co weekend na przepustki szabatowe do domu żołnierze. Niedbale przewieszone przez ramie karabiny, na każdym przystanku autobusowym…

2 komentarze:

  1. ...i też jak najbardziej rzeczywiste sa dziś Twoje urodziny:)
    Wszystkiego co najlepsze:)))
    MDD

    OdpowiedzUsuń
  2. "dzisiaj sa moje urodziny, ktore obchodze bez rodziny..." ;-)

    ale i tak wszystkiego najlepszego!

    OdpowiedzUsuń