piątek, 15 maja 2009

Pustynia jest piękna

W przyszłym tygodniu czyli w niedzielę jadę znów do strefy palestyńskiej (Betlejem), a potem trzy dni projektów, a potem trzy dni na pustynię Negew i nocowanie z wielbłądami w namiotach… Więc jeśli pisać to teraz. Mam zaległe wycieczki do opisania.


Pustynia jest piękna. Ta tu jest górzysta, jak wzburzone morze.


(Znów jakiś tekst hebrajski nad tym głebokim wadi. Tego nie widać, ale tam jest potęzna przepaść!)

(Osioł nad porzepaścią. wygrzebał trochę zielska spomiędzy kamieni dla swojego zwierzaka.)



Chodziliśmy rzymską jeszcze drogą z antycznym akweduktem na trasie Jerycho – Jerozolima. Halwor jest w stanie jechać po najgorszych wertepach z czasów rzymskich, co tam resory, ale nasz Fin Mika nieco zielony na twarzy prosił by go wypuścić. Ja również, ale by sobie pohasać po pustyni i rzymskiej drodze na piękną przepaścią.



(Jerycho - widok na Górę Kuszenia. To stąd wg. tradycji diabeł pokazywał Jezusowi królestwa ziemii w zamian za pokłon)

(Jerycho to oaza na pustyni)
Jerycho to oaza na pustyni i najstarsze na świecie miasto. (Obecnie zamkniete dla Izraelczyków, bo nalezy do autonomi palestynskiej. Strzegą go dwa posterunki, jak na prawdziwej granicy - izrelski i palestynski.) Wszelka woda która wsiąka we wzgórza upodobała sobie wypływanie właśnie tam. Oglądałam wieżę obronną sprzed 9 tysięcy lat! To parę tysięcy lat starsze niż piramidy.


(juz wtedy się musieli bronić)


Tą drogą szedł w ostatnią podróż z Jerycha do Miasta Jezus, żeby tam umrzeć. A oni się kłócili, który z nich najważniejszy…
Wapień tamtejszy okazał się dziwnie miękki i kruchy, przyjazny stopom, a szłam w sandałach jak antyczni. Duze przezycie.


wąwóz z akweduktem wzdłuz drogi)




(akwedukt)

Gdy wyjeżdżaliśmy z Jerycha na posterunku izraelskim zaczepił nas dociekliwy żołnierz. Na swoje nieszczęście – zapytał co my, chrześcijanie uważamy na temat tego, że Izrael ma teraz kraj i wojsko i co wg. nas Biblia na to. Źle trafił biedaczek: usłyszał starożytne proroctwo z potępieniem grzesznego ludu, ale że Bóg ze względu na swe święte imię przywróci Izraela, i że my chrześcijanie jesteśmy strasznie tym podekscytowani… Pozałował ze zaczepil tlumaczy Biblii - wypuścił nas czym prędzej z granicy...

Ezechiel 36, 22-25
"nie ze względu na was, domu izraelski, lecz ze względu na moje święte imię,
które znieważyliście wśród ludów, do których przybyliście. (…)
i poznają ludy, że Ja jestem Pan - mówi Wszechmocny Pan –
gdy na ich oczach okażę się święty wśród was.
I
zabiorę was spośród narodów, i zgromadzę was ze wszystkich ziem;
i sprowadzę was do waszej ziemi…
i pokropię was czystą wodą, i będziecie czyści od wszystkich waszych nieczystości
i od wszystkich waszych bałwanów oczyszczę was."
------------------------------------------------------------------
Morze Martwe
Morze Martwe? Tak, w końcu pounosiłam się w tej solance, nasmarowałam się błotkiem czarniutkim usiłując dorównać naszym kolegom z Afryki. Niestety, czarne błotko na Ishaku odcinało się jasno od jego czekoladowej karnacji, a o Charlsie-Kuami, to szkoda gadać…
Nim się wejdzie do wody, przestrzegają przed dwoma rzeczami:

1. żeby nie wiadomo co, nie trzeć oczu! Lepiej poczekać, aż się sól wyłzawi.
2. pod groźbą śmierci nie pic tej wody! Tak, tak – roztwór soli i innych składników jest tak silny, ze wypicie dużego łyka kończy się śmiercią. Przed naszym przyjazdem tutaj był taki wypadek. Nie da się w tej wodzie zanurzyć, więc raczej pic można głównie z głupoty. Ta odrobina, która dostaje się na wargi wystarczy, żeby pluć i krzywić się.

No i co ja zrobiłam? Nasmarowałam twarz błotem, a potem chciałam zmyć … słoną wodą!!! I zaczęłam odruchowo trzeć oczy. Myślałam że mi wyżre z korzeniami :-(
Ale to tylko złudzenie… po paru minutach można zacząć otwierać ostrożnie oczęta. Jak się nie ma rozumu a za to odruchy, to potem pali!

2 komentarze:

  1. Noooo dobrze, że oczu nie straciłaś:)
    A jeśli Cię kiedyś weźmie na wspominanie to zawsze można sobie to zorganizować w Krakówku : wanna + worek soli + błoto z Morza Martwego (do dostania w karzdej drogerii)= Morze(prawie)Martwe
    m

    OdpowiedzUsuń
  2. Juz raczej powinnam sobie czystą solą oczy natrzeć w ramach wspomnien :-))

    OdpowiedzUsuń